Zabieg Kliniki Ceny Efekty Pytania. Aparat ortodontyczny to specjalistyczne narzędzie, które pozwala przywrócić prawidłowe ustawienie zębów w łuku zębowym. Korekcja zgryzu za pomocą aparatów ortodontycznych staje się w ostatnich latach bardzo popularna. Prawidłowy zgryz nie tylko zagwarantuje piękny uśmiech, ale również ułatwi Czas noszenia. Zaprojektowany przez ortodontę i wykonany przez technika aparat ortodontyczny powinien być solidnie noszony przez pacjenta. Aparat należy nosić ściśle wg wskazań ortodonty, średni czas użytkowania dobowego powinien wynosić około 14-16 h (chyba, że lekarz zaleci inaczej); co najmniej po kolacji od godziny 19.00 i w nocy. aparat ortodontyczny brzydkie zęby krzywe zęby efekty aparatu ortodontycznego. Chyba każda znajomość rozpoczyna się od spojrzenia i uśmiechu. O ile trudno zrobić złe wrażenie oczami, tak uzębienie może od nas skutecznie odstraszyć. Podświadomie nie ufamy tym, którzy nie potrafią o siebie zadbać. Dla bohaterek tej galerii to Retainter jest ostatnim etapem leczenia, którego nie należy pomijać. Niestety wciąż wiele osób tkwi w błędnym przekonaniu, że leczenie ortodontyczne gwarantuje trwałe efekty, a aparat retencyjny nie jest do niczego potrzebny. 2. Jak długo nosi się aparat retencyjny? Zobacz film: "Skąd się bierze ból pooperacyjny?" lek. stom. Andrzej Sokołowski. Zajmuje się: stomatologią estetyczną, implantologią, odbudową protetyczną na implantach, endodoncją mikroskopową, zaburzeniami w stawach skroniowo-żuchwowych, projektowaniem uśmiechu z Digital Smile Design. W 1996 roku ukończył Gdański Uniwersytet Medyczny z wyróżnieniem. większe dotlenienie komórek. poprawa nawilżenia i odżywienia skóry. przyspieszenie lipolizy – rozpadu tkanki tłuszczowej. drenaż limfatyczny. eliminacja toksyn. Co ważne, zabiegi na bazie fal radiowych są całkowicie nieinwazyjne i bezpieczne. W trakcie procedury nie dochodzi do przerwania ciągłości skóry. . W sumie nie wiem, kiedy to zleciało, ale właśnie mijają 2 lata, od kiedy zafundowałam sobie aparat ortodontyczny. Co jakiś czas dostaję od osób zastanawiających się nad wizytą u ortodonty pytania o moje wrażenia, więc pomyślałam, że 2. rocznica to idealny moment na małe podsumowanie. Najkrócej rzecz ujmując: była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Od 14 czerwca 2013 codziennie, naprawdę CODZIENNIE jej sobie gratuluję. Krzywe zęby to był mój największy kompleks, graniczący z obsesją. Za każdym razem, kiedy z kimś rozmawiałam, wydawało mi się, że lustruje moją szczękę. Kiedy przeglądałam swoje zdjęcia, w pierwszej kolejności sprawdzałam, czy przypadkiem na którymś nie widać moich krzywusów - takie ujęcia szły od razu do odstrzału. Doszło nawet do tego, że podczas mówienia wykrzywiałam usta, starając się zasłonić najbardziej problematyczną lewą dwójkę. Mam sporo dziwactw i natręctw, z którymi jest mi bardzo dobrze, ale to było naprawdę strasznie wyczerpujące. Co ciekawe, kiedy w końcu założyłam aparat, większość znajomych była zdziwiona. "To ty miałaś krzywe zęby?" Okazało się, że do tego stopnia opanowałam sztukę maskowania swojej wady, że nie zauważyła jej nawet koleżanka pracująca w gabinecie dentystycznym. Jeśli chodzi o wrażenia użytkownika, to po zadrutowaniu poczułam przede wszystkim wielką ulgę. Nareszcie koniec z pilnowaniem się! Mimo że przecież zęby nie wyprostowały mi się od razu, to świadomość, że w końcu coś z nimi robię, dodała mi dużo pewności siebie i zaczęłam uśmiechać się szeroko już od pierwszego dnia. Pierwsze efekty zobaczyłam już po tygodniu. Po jakichś 3 miesiącach wada zmniejszyła się do tego stopnia, że gdyby moje zęby wyglądały tak na początku, to chyba nawet nie myślałabym o zakładaniu aparatu. Choć mam raczej niską odporność na ból (moja typowa rozmowa z dentystą wygląda mniej więcej w ten sposób: "- Czy dajemy znieczu..." "- TAAAK!!!!"), to "przykręcanie śruby" co 1,5 miesiąca jakoś nie robi na mnie wrażenia. Ortodontka po każdej wymianie łuku uprzedza mnie, że mogę odczuwać dyskomfort, a ja się cieszę, że czuję, bo to znaczy, że aparat działa. Owszem, przez pierwsze 2-3 dni po wizycie zęby są rzeczywiście bardziej wrażliwe i unikam wtedy twardego jedzenia, ale potem jem wszystko, nawet jabłka czy M&M'sy. Na początku aparat trochę obcierał mi wnętrza policzków i nawet miałam kupić taką specjalną "plastelinę" do obklejenia zamków, ale zanim się po nią wybrałam, obtarcia się zagoiły i od tamtego czasu jest OK. Nie miałam za to żadnych problemów z seplenieniem czy nienaturalnym wydymaniem ust. W zasadzie jedyne uciążliwości to ta nadwrażliwość przy gryzieniu przez pierwsze 2-3 dni po każdej wizycie, no i więcej zamieszania z myciem (nie dość, że zęby trzeba myć częściej, to manewrowanie pomiędzy tym żelastwem nitką i specjalnymi miniszczoteczkami do najłatwiejszych nie należy). W ogóle mimo że aparat ortodontyczny to nie jest coś, co dodaje człowiekowi uroku, ja swój od początku bardzo lubię. Zdaję sobie sprawę, że kiedy zakładam okulary w grubych oprawkach, wyglądam totalnie jak Brzydula Betty, ale jakoś podoba mi się ta dziwaczność. Wszystkie moje znajome, które nosiły aparat, nalegały na jego wcześniejsze zdjęcie, a mnie się do tego wcale nie spieszy. W tym momencie mam już całkowicie proste zęby, ale najprawdopodobniej ponoszę aparat jeszcze do końca roku. Jeśli więc zastanawiacie się, czy zainwestować w aparat, to moim zdaniem sprawa jest prosta: WARTO. Ja żałuję jedynie, że nie zrobiłam tego wcześniej. Owszem, wydatek nie jest mały, bo za jeden łuk z metalowymi zamkami, czyli wersję najtańszą, zapłaciłam 1600 zł (do tego dochodzą opłaty 100-150 zł za wizytę co 1,5 miesiąca). Na torbę z wielkim logo czy ciuch od projektanta nigdy bym tyle nie wydała, ale uważam, że ta "biżuteria" warta była każdej złotówki. kapelusz - Bytom koszula - Lee (prezent od marki) Aparat ortodontyczny przed i po. Czy leczenie ortodontyczne rzeczywiście jest skuteczne? Jeśli zapytamy osoby, które nosiły aparat czy widzą u siebie zmiany, to w większości odpowiedzą, że tak i to bardzo na plus. Opinie są pozytywne mimo tego, że dla pacjenta proces leczenia wiąże się z wieloma niedogodnościami rozłożonymi w czasie nawet kilku lat. Nagrodą za to jest piękny, naturalny ortodontyczny - dlaczego warto go mieć?Aparat ortodontyczny oddziałuje na obszar estetyczny bardzo ważny dla nas, czyli twarz. To twarz właśnie wyraża nas samych. Nasze myśli i emocje. Anatomicznie zaś jest początkiem wielu ważnych układów. Nie możemy schować defektu w tym rejonie ciała pod swetrem. „Krzywe” zęby mniej lub bardziej zawsze będą też, stworzono aparat ortodontyczny, by wyleczyć wadę zgryzu, także naszego. Aparat pozwala ustawić zęby w prawidłowych warunkach zwarciowych jak i artykulacyjnych. Dzięki wysiłkom naszym i lekarza ortodonty pozwala nam na koniec uzyskać piękny ortodontyczny przed i po. Uwarunkowania psychiczne i społeczneDla różnych osób fakt posiadania ładnych, równo ustawionych zębów w łuku, estetycznego miłego uśmiechu ma inną wagę. Na naszą decyzję o leczeniu mają wpływ czynniki psychologiczne, kulturowe i inne pozamedyczne. Skok jakościowy przed i po zakończonym leczeniu ortodontycznym dla niektórych pacjentów jest naprawdę ogromny i to na plus. To jak otwarcie wydawałoby się na zawsze zamkniętych drzwi. Wraz z poprawą ustawienia zębów obserwujemy u naszych pacjentów zmiany w psychice. Początkowo zamknięci, zalęknieni, stopniowo się otwierają. Stają się bardziej komunikatywni i przystępni, łatwo i chętnie się uśmiechają. W rozmowach słychać opinie samych pacjentów, którzy mówią o dużo lepszej kondycji psychicznej i ogólnym dobrym samopoczuciu. Ładne i równe zęby jakie są efektem końcowym leczenia ortodontycznego, to tak naprawdę ogromny wzrost naszej samooceny. To również zauważalny wzrost akceptacji otoczenia, kolegów, szefów w pracy, znajomych, klientów. Ponadto nie bez znaczenia jest także wpływ naszego samopoczucia na życie rodzinne i nasze dobre relacje z ortodontyczny przed i po. Aspekty medyczne i leczniczeOrtodonta bada i ocenia wpływ wady zgryzu na poszczególne części układu stomatognatycznego. Widzi problem szerzej niż sam pacjent. Planuje całe postępowanie lecznicze i to nie tylko to ortodontyczne. Ocenia tkanki jamy ustnej, ich stan, ewentualne zmiany zapalne i zwyrodnieniowe. Decyduje o ich ochronie i leczeniu. Dodatkowo w zależności od wady zgryzu i od jej rodzaju i stopnia zaawansowania określa co jesteśmy w stanie osiągnąć oraz dobiera rodzaj aparatu ortodontycznego. Układa plan – aparat ortodontyczny przed i po, to co jest i to do czego wady zgryzu na zębyNieleczone wady zgryzu prowadzą do starcia powierzchni, złamania i pęknięć powierzchni szkliwa, a nawet rozchwiania zębów i ich utraty. Leczenie aparatem i przesunięcia zębów pozwalają na rozłożenie równomierne obciążeń i likwidację węzłów urazowych. Zrównoważenie sił zwarcia i artykulacji (ruchy żuchwy) zabezpiecza nas przed pękaniem struktur zęba. Ponadto aparat ortodontyczny rozsuwa stłoczone zęby. Chroni je w ten sposób przed powstawaniem licznych ubytków próchnicowych. Ułatwia bowiem samooczyszczanie przez ślinę i codzienną higienę w jamie ustnej. Dzięki ustawieniu zębów w prawidłowej pozycji i likwidacji przeciążeń zwarciowych unikamy ich rozchwiania, a co za tym idzie paradontozy. Aparat ortodontyczny przesuwa i ustawia przechylone, stłoczone oraz zrotowane zęby. Podsumowując leczenie aparatem chroni nasze zęby przed przedwczesną utratą z powodu pęknięć, próchnicy oraz ortodontyczny w profilaktyce chorób przyzębiaWady zgryzu, które łączą się z przeciążeniem, stłoczeniem, czy nieprawidłowym ustawieniem zębów powodują schorzenia przyzębia i aparatu więzadłowego zębów. Dlatego też istniejące miejscowe przeciążenie sprzyja zapaleniom dziąsła brzeżnego. Jeśli taki stan utrzymuje się dłużej, zmianom zapalnym ulegają również tkanki głębiej położone. Obserwujemy jednocześnie zaniki blaszki kostnej otaczającej korzeń zęba. Ponadto wraz z zanikiem kości widzimy w jamie ustnej recesje dziąsłowe. Jest to miejscowe cofnięcie się działa. Najbardziej niebezpieczne są pionowe zaniki dziąsła i blaszki kostnej. Często dotyczą one tylko jednej czy dwóch ścian kostnych otaczających korzeń zęba. Wszystkie te zmiany prowadzą do zaniku aparatu więzadłowego zęba. Obrazem klinicznym takiego procesu są ropnie przyzębne. Końcowym stadium jest niestety utrata zęba. Dlatego tak ważna jest wczesna profilaktyka i leczenie aparatem ortodontycznym. Wady zgryzu a zaburzenia mięśnioweWady zgryzu wpływają na układ mięśniowy i powięziowy w obrębię twarzoczaszki i nie tylko jej. Mamy taką sytuację przed leczeniem, że na skutek wad gnatycznych i zębowych następuje stopniowy wzrost napięcia, zaburzenie funkcji, bolesność oraz przerosty, które obserwujemy w mięśniach żwaczach, mięśniach skrzydłowych i podgnykowych. Są to grupy mięśniowe odpowiedzialne za ruchy przywodzenia i odwodzenia żuchwy, oraz za jej ruchy boczne. Dodatkowo przez układ powięziowy zaburzenia przenoszone są na szyję, obręcz barkową, a są doniesienia, że nawet na obręcz biodrową. Leczenie zaburzeń mięśniowych jet długotrwałe i dają one znaczne dolegliwości. Wydaje się więc naturalne, że w procesie planowania leczenia ortodontycznego zwracamy uwagę na profilaktykę i przywrócenie prawidłowej funkcji mięśniom apratem ortodontycznym zwyrodnień stawów skroniowo-żuchwowychZaburzenia pracy stawów skroniowo-żuchwowych powstają powoli i są rozciągnięte w czasie. Nieprawidłowe kontakty zwarciowe, wady zgryzu pochodzenia zębowego i te o charakterze rozwojowym wpływają na pracę, funkcję i stan stawów twarzoczaszki. Ponadto specyficzna budowa stawów i ich unikalna mechanika mają wpływ na łatwość powstawania zwyrodnień w ich obrębie. Dlatego też badanie, planowanie i leczenie ortodontyczne mają za zadanie nie dopuścić do powstania trzasków w stawach, uczucia przeskakiwania, czy bolesności podczas opuszczania i przywodzenia żuchwy. Takim skrajnym powikłaniem wad zgryzu są stany zablokowania ruchomości w stawie w uchu, ból okolicy ucha i skroni wywołany wadami zgryzuNierozpoznany ból ucha, skroni, czasem połowy głowy w znacznym procencie przypadków jest spowodowany wieloletnimi zaburzeniami w stawie skroniowo-żuchwowym. Inne objawy to szum w uszach, przeskakiwanie i trzaski podczas przywodzenia i odwodzenia żuchwy. Przyczyną takiego stanu mogą być nieleczone wady zgryzu. Szczególnie te w których występuje obniżenie wysokości zwarciowej i skrócenie dolnego odcinka twarzy. Ponadto wszystkie inne wady prowadzące do przesunięcia głowy żuchwy ku tyłowi i ucisku na przednią ściankę przewodu słuchowego. Taka sytuacja kliniczna powoduje zaburzenia w pęczku naczyniowo-nerwowym zaopatrującym ucho środkowe i może być przyczyną szumów w uszach i dolegliwości bólowych w tej okolicy. Dlatego też rolą ortodonty jest profilaktyka i rozpoznanie istniejących nieprawidłowości. Leczenie aparatem ortodontycznym ma za zadanie likwidację wady zgryzu. Po leczeniu aparatem przywracamy fizjologiczne warunki, dzięki czemu zapewniamy prawidłową pracę stawu ortodontyczne zaburzeń gnatycznychDuże zaburzenia struktur twarzoczaszki występują przy wadach gnatycznych, kostnych, gdzie mamy zmiany wielkości i struktury kostnej. W formie klinicznej występują w postaci deformacji, niedorozwojów i przerostów tkanek. Bardzo często te wady zgryzu powiązane są z chorobami genetycznymi i zaburzeniami hormonalnymi. Leczenie najczęściej jest wielospecjalistyczne. W związku z tym, lekarz ortodonta jest wtedy jednym z wielu specjalistów konsultujących i leczących zaburzenia w obrębie wad zgryzu na inne narządy i funkcjeKażda wada zgryzu w mniejszym, czy większym stopniu oddziałuje na funkcję innych układów i mogą powodować :zaburzenia proporcji twarzyzaburzenia oddychaniaczęste infekcjewady wymowychrapaniezaburzenia struktur kręgosłupainneNoszenie aparatu ortodontycznego nie jest łatwe. Stąd możecie się spotkać na forach w internecie z opiniami hurra optymistycznymi ale i też z opiniami bardzo krytycznymi. Ponadto aparaty ortodontyczne są ciałami obcymi w jamie ustnej. Wymagają sporej samodyscypliny i zaparcia przy noszeniu. Powodują między innymi bóle zębów, otarcia śluzówki, wysychanie warg i inne, często także powstają w jamie ustnej afty. Do tego pacjent musi zachowywać idealną higienę jamy ustnej. Porównałbym je do lekarstwa, które jest okropnie gorzkie, ale zarazem skuteczne. Ale, z drugiej strony, dzięki nim jesteśmy w stanie wyprostować zarówno defekty fizyczne jak i psychiczne. Dlatego też stosując je w praktyce zabezpieczamy naszych pacjentów przed całym szeregiem ubocznych skutków istniejących u nich wad ortodontyczny cena Dołączył: 2011-05-21 Miasto: Kraków Liczba postów: 15432 24 września 2012, 18:39 hejo:) zakładam ten temat m in dla tych co się wachają nad aparatem aby ich przekonać:Pco do mnie - noszę od ok 7-8 m-cy samoligaturowy aparat ( ale nie ten mega szybki Damon, trochę wolniejszy, choć i tak sporo szybciej działający od zwykłego)może nie widać tego na zdj ale b. poprawiły mi się rysy twarzy w okolicach ust, broda tak jakby lepiej wygląda no i usta:)plus obczajcie różnice w chyba w połowie leczenia;)czekam na Wasze zdj i opinie na temat różnych aparatów:) Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 24 września 2012, 18:42 green4grenade 24 września 2012, 18:43 bym wstawił, ale jeszcze na górze mam trzy zamki, bo mi się wykrzywiły.. bo nie nosiłem retainera. więc poczekam i z chęcią wstawię! Dołączył: 2010-06-08 Miasto: Laska Liczba postów: 2247 24 września 2012, 18:44 jeszcze zdążą Ci się rozejść i zejść 100razy, mi po 2 tygodniach wszystko się wyprostowało, a potem dopiero zaczęło się ustawianie/przesuwanie ich. miałam szpary, ale na koniec wszystko się rok od zdjęcia aparatu i już mam szparę między jedynkami, wszystko się rozchodzi, mam retencję, którą MAM MIEĆ DO KOŃCA ŻYCIA i żaden ortodonta o tym nie informuje ;/ Gówno się odkleja i przeszkadza i mam z tym chodzić do końca życia? Dodam, że jest to przyklejony drut od środka zębów. Mam go od jedynek do czwórek, a mimo to zęby się rozłażą. Kasa w błoto. Ortodontka twierdzi, że to moja wina, bo nie noszę na noc ściąganego, a NOSZĘ! i jak mam jej udowodnić jej błąd? Nie polecam. madelinesable 24 września 2012, 18:47 wstawiłabym, ale nie mam zdjęcia sprzed, ale gdyby nie aparat, to naprawdę, nie wiem jak by teraz moje zęby wyglądały.. Dołączył: 2011-05-21 Miasto: Kraków Liczba postów: 15432 24 września 2012, 18:49 jeszcze zdążą Ci się rozejść i zejść 100razy, mi po 2 tygodniach wszystko się wyprostowało, a potem dopiero zaczęło się ustawianie/przesuwanie ich. miałam szpary, ale na koniec wszystko się rok od zdjęcia aparatu i już mam szparę między jedynkami, wszystko się rozchodzi, mam retencję, którą MAM MIEĆ DO KOŃCA ŻYCIA i żaden ortodonta o tym nie informuje ;/ Gówno się odkleja i przeszkadza i mam z tym chodzić do końca życia? Dodam, że jest to przyklejony drut od środka zębów. Mam go od jedynek do czwórek, a mimo to zęby się rozłażą. Kasa w błoto. Ortodontka twierdzi, że to moja wina, bo nie noszę na noc ściąganego, a NOSZĘ! i jak mam jej udowodnić jej błąd? Nie jaki Ty sobie sprawiłaś?wiesz, ja w sumie mam 16 lat więc pewnie jeszcze się łapię na czas kiedy tak jakby mocniej się efekt utrwalipoza tym aparat retencyjny jest chyba troszkę inny?mi np często odpadały zamki czas i nie chciał mi aparat zadziałać, a potem bum;) strasznie mnie to wkurzało z tymi zamkami, co tydzień u orto. ale się poprawiło w martw się po czasie na pewno w końcu Ci się poprawi, na stałe Dołączył: 2012-06-17 Miasto: Warszawa Liczba postów: 804 24 września 2012, 18:51 MONlKA napisał(a):jeszcze zdążą Ci się rozejść i zejść 100razy, mi po 2 tygodniach wszystko się wyprostowało, a potem dopiero zaczęło się ustawianie/przesuwanie ich. miałam szpary, ale na koniec wszystko się rok od zdjęcia aparatu i już mam szparę między jedynkami, wszystko się rozchodzi, mam retencję, którą MAM MIEĆ DO KOŃCA ŻYCIA i żaden ortodonta o tym nie informuje ;/ Gówno się odkleja i przeszkadza i mam z tym chodzić do końca życia? Dodam, że jest to przyklejony drut od środka zębów. Mam go od jedynek do czwórek, a mimo to zęby się rozłażą. Kasa w błoto. Ortodontka twierdzi, że to moja wina, bo nie noszę na noc ściąganego, a NOSZĘ! i jak mam jej udowodnić jej błąd? Nie polecam. Ja na górę miałam taki plastikowy aparat który miałam nosić a na dół właśnie retencję(którą mi zdjęto po roku) i zęby jak na razie są proste (minęły 3 lata od zdjęcia aparatu, dwa od retencji) , zgryz również prawidłowy a kiedyś to jakaś masakra była jak mi przednia szczęka wystawała. Edytowany przez kiki1993 24 września 2012, 18:52 agatanogazamiataa 24 września 2012, 18:55 a ja powiem tak. Mi aparat nie pomógł, noszę już ponad 2 lata, jak będę miała około 20 lat czeka mnie operacja szczęki. I to by było na tyle. 8 tysięcy w błoto Dołączył: 2010-06-08 Miasto: Laska Liczba postów: 2247 24 września 2012, 19:10 zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):MONlKA napisał(a):jeszcze zdążą Ci się rozejść i zejść 100razy, mi po 2 tygodniach wszystko się wyprostowało, a potem dopiero zaczęło się ustawianie/przesuwanie ich. miałam szpary, ale na koniec wszystko się rok od zdjęcia aparatu i już mam szparę między jedynkami, wszystko się rozchodzi, mam retencję, którą MAM MIEĆ DO KOŃCA ŻYCIA i żaden ortodonta o tym nie informuje ;/ Gówno się odkleja i przeszkadza i mam z tym chodzić do końca życia? Dodam, że jest to przyklejony drut od środka zębów. Mam go od jedynek do czwórek, a mimo to zęby się rozłażą. Kasa w błoto. Ortodontka twierdzi, że to moja wina, bo nie noszę na noc ściąganego, a NOSZĘ! i jak mam jej udowodnić jej błąd? Nie jaki Ty sobie sprawiłaś?wiesz, ja w sumie mam 16 lat więc pewnie jeszcze się łapię na czas kiedy tak jakby mocniej się efekt utrwalipoza tym aparat retencyjny jest chyba troszkę inny?mi np często odpadały zamki czas i nie chciał mi aparat zadziałać, a potem bum;) strasznie mnie to wkurzało z tymi zamkami, co tydzień u orto. ale się poprawiło w martw się po czasie na pewno w końcu Ci się poprawi, na stałeJa miałam od 2010 - 2011 aparat, czyli od 15 do 16 roku życia, więc to nie ma nic do znam fachowych nazw, miałam zwykły, metalowy aparat. Po zdjęciu kazała mi nosić retencję, nie aparat retencyjny. I to do końca życia. Jest to drut zaklejony czymś dziwnym. Makabra. Tyle Wam powiem Dołączył: 2011-05-21 Miasto: Kraków Liczba postów: 15432 24 września 2012, 19:13 hmhm.. wiecie dziewczyny to w sumie nie wina aparatów, pewnie po prostu macie poważną wadę:( a na pewno aparat troche pomaga,prawda? co by było bez niego, skoro z nim nie jest dobrze?:pPS tylko rok nosiłaś? ;o może za krótko? Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 24 września 2012, 19:14 Dołączył: 2010-06-08 Miasto: Laska Liczba postów: 2247 24 września 2012, 19:28 zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):hmhm.. wiecie dziewczyny to w sumie nie wina aparatów, pewnie po prostu macie poważną wadę:( a na pewno aparat troche pomaga,prawda? co by było bez niego, skoro z nim nie jest dobrze?:pPS tylko rok nosiłaś? ;o może za krótko?niestety, nie pocieszę Was. moja wada była beznadziejna. ząbki proste, ale szpara między jedynkami, stąd ten rok. właściwie, to 1,5 roku, bo założyłam w lutym 2010, zdjęłam w październiku 2011. 22 miesiące, to prawie 2 lata :) KASA W BŁOTO! i teraz nie udowodnię, że to nie moja wina, że mi się wszystko rozchodzi z powrotem.. Pierwsza wizyta ortodontyczna powinna odbyć się około 7-go roku życia. O ile wcześniej, lekarz pediatra lub logopeda, nie skieruje po wykryciu niepokojących objawów. Warto również samemu obserwować dziecko pod kątem szkodliwych nawyków tj.: ssanie palca lub wargi, obgryzanie paznokci lub długopisów, oddychanie przez usta, chrapanie, wadliwa wymowa, zgrzytanie zębami powinny nas zaniepokoić. Zazwyczaj aparat zakłada się na szczękę dolną i górną, ponieważ zęby po wyprostowaniu muszą do siebie pasować. Konieczne jest, w końcowej fazie leczenia, dopasowanie górnego łuku do dolnego. Bardzo rzadko zdarza się, aby wystarczył tylko jeden aparat (górny lub dolny). Większość wad zgryzu można skutecznie wyleczyć aparatami ruchomymi lub stałymi. Ważny jest stopień nasilenia wady, a także wiek pacjenta. Im młodszy pacjent tym lepsze i szybsze efekty można uzyskać. W przypadku bardzo dużych wad zgryzu można stosować leczenie chirurgiczne lub tzw. kamuflaż wady. Aparat stały nie niszczy zębów pod warunkiem, że pacjent stosuje się do zaleceń lekarza. Najważniejsze to przestrzeganie higieny jamy ustnej, czyli mycie zębów po każdym posiłku. Naklejone zamki aparatu utrudniają samooczyszczanie zębów, dlatego konieczne jest bardzo dokładne mycie zębów. Służą do tego specjalne szczoteczki międzyzębowe, nici dentystyczne, czy specjalistyczne płyny. W trakcie leczenia, jeśli ortodonta zaleci, możliwe jest również profesjonalne czyszczenie zębów (piaskowanie i fluoryzacja). Zabiegi te mają na celu dobrnięcie do końca leczenia bez tzw. "białych plam" na zębach, czyli odwapnień. W końcu można się cieszyć pięknym, równym uśmiechem. Należy jak najszybciej zadzwonić do swojego ortodonty i umówić się na dodatkową wizytę. Zwlekanie opóźnia proces leczenia. Pacjent podczas leczenia ortodontycznego musi uważać na to co je. Głównie chodzi o konsystencje pokarmów. Nie wolno nagryzać na nic twardego. Jabłka należy obkrawać, marchewki ścierać na tarce, orzeszki mielić. Należy uważać na sucharki, czy kiełbaski z grilla. Produkty zakazane to zdecydowanie guma do żucia. Powinno się również unikać napojów gazowanych. Wszystko to ma znaczenie podczas higieny i profilaktyki próchnicy. Aparaty ruchome służą głównie do tzw. leczenia czynnościowego. Stosuje się je u dzieci przed skokiem wzrostowym, czyli około 9- 13 roku życia. Pomagają lub stymulują i ukierunkowują prawidłowy rozwój kości. W związku z czym u osoby dorosłej są one nieskuteczne. Tak. Do 12 roku życia można leczyć się na NFZ aparatami ruchomymi. Do 13 roku życia można odbywać wizyty kontrolne z aparatem ruchomym. Również na fundusz zdrowia można chirurgicznie korygować bardzo silnie nasilone wady. Natomiast aparaty stałe nie są refundowane. Wyróżniamy dwa rodzaje aparatów retencyjnych: stały i ruchomy. Retencja stała to cieniutki drucik przyklejany po wewnętrznej stronie zębów siecznych dolnych. Jest on niezauważalny dla osób z zewnątrz. Retencja zdejmowana to przeźroczyste nakładki, które są praktycznie niezauważalne. Nosi się je przez całą dobę przez pierwsze pół roku od zakończenia leczenia. Po tym okresie zakłada się je na noc. O wyborze retencji decyduje lekarz ortodonta. Okres noszenia jest uzależniony od stopnia nasilenia wady, rodzaju i okresu, w którym zostało przeprowadzone leczenie. W przypadku młodzieży, okres retencji można zakończyć po zakończonym wzroście, czyli około 25 roku życia. Zazwyczaj pacjenci szybko adaptują się do aparatu i nie mają problemu z mówieniem. Po założeniu aparatu może pojawić się lekki dyskomfort w jamie ustnej związany z ciałem obcym, ale po 2-3 dniach mija. Zazwyczaj zęby "mądrości" są usuwane przed założeniem aparatu. W wielu przypadkach pozwala to uniknąć usuwania innych zębów, np. czwórek. Jednak o tym, który ząb będzie usunięty, decyduje lekarz ortodonta. Dlatego należy wstrzymać się z usuwaniem. Dopiero po pierwszej wizycie konsultacyjnej zostanie ustalony plan leczenia i ewentualna potrzeba ekstrakcji zębów. Aparat zdejmowany jest na jednej wizycie, podczas której zamki odklejane są specjalnymi kleszczami, a zęby polerowane. Jest to zabieg niebolesny. Na tej wizycie jest również pobierany wycisk pod tzw. retencję. Jest to bardzo istotna część całego leczenia ortodontycznego, ponieważ to ten etap leczenia w dużej mierze decyduje o nawrocie wady lub sukcesie zakończonego leczenia. Retencja, czyli aparat, który zapobiega nawrotom wady, może być stała lub ruchoma. O rodzaju retencji decyduje lekarz. Również okres noszenia retencji jest indywidualny w zależności od wady. W niektórych przypadkach może być noszona do końca życia. Aparaty samoligaturujące różnią się od aparatów klasycznych głównie brakiem tzw. ligatur (gumeczek). Tutaj drut przytrzymywany jest za pomocą specjalnych klapek wbudowanych w aparat. Sprawiają one, że siły działające na ząb są bardziej "przyjazne" dla zębów. Zmniejsza się tarcie na zęby. Wizyty kontrolne mogą odbywać się rzadziej tj. co dwa miesiące. Samo leczenie może skrócić się o kilka tygodni. O doborze aparatu decyduje ortodonta. Pierwsza wizyta to konsultacja, na której przeprowadza się wstępne badanie. Wykonywane są zdjęcia cyfrowe, pobierane wyciski oraz zdjęcia radiologiczne. Po analizie tych badań stawiana jest diagnoza oraz wykonuje się plan leczenia. Zazwyczaj trwa to około dwóch tygodni. Po tym czasie można rozpocząć leczenie ortodontyczne, ustalając dogodny termin dla siebie i lekarza. Mini implanty są bardzo pomocne w pewnych ruchach zębów. Niezwykle usprawniają leczenie ortodontyczne oraz je przyspieszają. To bardzo nowoczesna metoda leczenia. Pewne ruchy zębów bez mini implantów są niemożliwe. Dzięki nim można zrobić więcej i to co dotychczas było niemożliwe stało się możliwe. Wkręcanie mini implantów jest niebolesne, ponieważ odbywa się w znieczuleniu miejscowym. Sam zabieg jest krótki, trwa około 15 minut. Aparat ortodontyczny nie jest bezwzględnym wskazaniem do usuwania go podczas badania RMI. Należy jednak usunąć wszystkie elementy ruchome tj. łuki, sprawdzić siłę przyczepu zamków i innych elementów. W silnym polu magnetycznym, przeciętne podniesienie temperatury aparatu ortodontycznego nie przekracza 1 st. C, co nie stanowi zagrożenia dla miazgi ani tkanek miękkich jamy ustnej. Należy jednak wziąć pod uwagę osobniczą skłonność odczuwania bólu temperatury. W wyniku czego niektórzy pacjenci mogą odczuwać pieczenie, które może być nie do zniesienia i skutkować przedwczesnym zakończeniem badania. Leczenie ortodontyczne poprzedzają badania, niezbędne do postawienia diagnozy. Zalicza się do nich badania rtg (panorama i cefalometria), modele diagnostyczne. Oczywiście niezbędnym elementem jest utrzymanie idealnej higieny jamy ustnej i brak próchnicy zębów. W zależności od rodzaju wady i postawionej diagnozy dobierane jest leczenie i odpowiedni aparat. Podczas leczenia ortodontycznego niezbędne są wizyty kontrolne, które zazwyczaj odbywają się co miesiąc. Po zakończeniu leczenia zakładany jest retainer. Czas leczenia jest różny w zależności od stopnia nasilenia wady. Również koszt jest indywidualny i też zależny od rodzaju i nasilenia wady. Elo elo - drobna aktualizacja mam aparat od paĹşdziernika, taki kombinowany bo częściowo metalowy, a częściowo estetyczny. Mam samoligaturujÄ…cy siÄ™ - bez gumek ĹĽadnych, z porcelanowymi zamkami (nie przeĹşroczystymi, bo faktycznie mam raczej zÄ™by w kolorze koĹ›ci sĹ‚oniowej, niĹĽ biaĹ‚e), a Ĺ‚uki sÄ… zwykĹ‚e, metalowe. OgĂłlnie siÄ™ zaprzyjaĹşniliĹ›my - okresowo drobne problemy, otarcia, ale ogĂłlnie nie teĹĽ różne gadĹĽety, woski, ochraniacze, irygatory da siÄ™ ĹĽyć Od kilku dni mam nowÄ… "zabaweczkÄ™" - taki adapter, expander na podniebienie... to dopiero zabawa - sepleniÄ™ jak piÄ™cioletnie dziecko nie wiem, ile trzeba czasu, ĹĽeby ogarnąć mĂłwienie na nowo. A za miesiÄ…c zakĹ‚adam aparat na dolnÄ… szczÄ™kÄ™ i bÄ™dzie juĹĽ - polecam minęło okoĹ‚o pół roku, a dla mnie różnica w gĂłrnych zÄ™bach jest ogromna.

aparat ortodontyczny efekty po pół roku